Wieczorkiem był czas, żeby sobie wyjechać na spacer. Wykorzystały to Natalia, Julia i Marta, które chciały sobie spędzić razem kilka chwil z dala od rodzinnych spotkań, no bo święto dzisiaj. Ładnie przyodziały swoje rumaki i wyruszyły na trasę.
Było słońce, ale nie takie, żeby umierać. Wieczory są przyjemne.
 |
N: Ej! Zaczekajcie na mnie! No Furia rusz się, jak ja nie lubię tego konia M: Ale sama koniecznie chciałaś Furię N: Bo ją lubię! |
I odjechały w stronę stajni uradowane dobrym wypadem. No i mamy nowy, zielony komplet przetestowany przez Ringa :D
Tekst Natalii mnie rozwalił xD Bardzo przypomina mnie i taką fiordkę Warinę :')
OdpowiedzUsuńTakie są relacje z kucykami i kucami, trudna miłość xd
Usuń