poniedziałek, 8 stycznia 2024

Apsik

 Trochę się tu zakurzyło, co?

Straszny ten bałagan

Co się działo jak mnie nie było? Otóż w prawdziwości kupiłam konia, borykałam się z bezrobociem i wahaniami nastroju i dziwną chorobą (chyba). 
Czy wracam na stałe? Chciałabym! Zobaczymy. Na razie zrobię wam update.

Na początek mamy koniki, które do nas wróciły po długim czasie. W planach jest powrót większości z tych, które sprzedałam. Przed Wami Cezar!


A tutaj Diana i Majorka, które czekają na porcję czułości.


A Natalia wyprowadza Toffi na spacer.


Majorką zajęła się Teresa. Kantar robiony na Napoleona pasuje na Majorkę jak ulał!


Tutaj Hania sprawdza pod siodłem Spartę.


I Julia na Radeonie z Izą na Brokacie na koniec!


Dosłownie dzisiaj dojechał do nas dawno nie widziany i bardzo ważny obywatel naszej stajni z nowym rumakiem. Domyślacie się kto to?
No i chyba zauważyliście, że wzbogaciliśmy się o piękny budynek stajenny.

Jeśli interesuje Was moje realne jeździeckie życie to zapraszam na moj kanał Youtube, gdzie wrzucam czasem filmy. 
TUTAJ KLIK KLIK PO FILMY

wtorek, 14 grudnia 2021

Karty na stół

 Dzisiaj w pracy dostałam najcudowniejszy prezent: nowego konika! Jako, że codziennie obczajamy horoskop rano, to dostał na imię Tarot. Oczywiście wsiadłam na niego!


Jest bardzo spokojnym, myślącym konikiem. Czujny, ale ustatkowany. Spokojna głowa.





Pracuję na wydziale, które w logo ma kolory niebiesko zielone i w tych kolorach Tarot będzie miał kantar :D


Absolutnie nie miałam go w planach, ale najwyraźniej był mi zapisany w gwiazdach ;)




To ostatnia notatka w tym roku, bo mamy okrągłą liczbę :D Najlepszego w tym Nadchodzącym Nowym Roku i Szczęśliwych Świąt, cokolwiek byście nie obchodzili :)

poniedziałek, 22 listopada 2021

Skok w mrok

 Dzisiaj Julia i Marta miały trening skokowy. Akurat już było ciemno. Skupiałysmy się na jeździe i nie strzeliłam wielu fotek, ale kilka mam!







sobota, 20 listopada 2021

NOWOŚCI SCHLEICH 2022 - PRZEGLĄD cz. 1

 Dzisiaj usiedliśmy sobie z Arkiem przy śniadaniu przed jazdami i przejrzeliśmy oferty. No powiem Wam, że w tym roku jest na czym zawiesić wzrok! Na razie jest to info dotyczące pierwszej połowy 2022, więc czekamy na kolejną część.

13948 klacz Cirollo

Jest... fajna! Podoba mi się ten subtelny detal z podniesionym kopytkiem, sugerujący, że klacz odpoczywa. Fajny jest też ten warkocz, spływający po szyi niczym woda. Model jest też tack friendly! Znajdzie się chyba na mojej chciejliście.

13946 ogier oldenburski

Kolejny koń na mojej chciejliście. Nie mam wątpliwości: na żywo też będzie cudowny. Jedyne co się obawiam to ta podniesiona noga. Schleich ma politykę "wszystkie 4 nogi na podłodze" i ta wyciągnięta na bank jest za długa. Ale jest cudoowny!


13945  klacz oldenburska

Mam to samo co z ogierem, ta noga z przodu. No i grzywa totalnie do przeróbki. Poza tym jest śliczna :D

13943 ogier kuc islandzki

Hmm. Tu mam wątpliwości, czy ta grzywa jest tack friendly. I ogólnie ten koń wygląda trochę zbyt bajkowo... Ale wstrzymam się z opiniami aż zobaczę go na żywo.

13942  klacz kuc islandzki

Też ma taki bajkowy styl ALE inny. No i tutaj na bank można założyć siodło. Kwestia tego jak wyjdzie na żywo, pewnie do nas trafi :)

13941 klacz rozpłodowa (?) belgijska

To nowość ze strony Schleicha, nigdy chyba nie było modelu, który miałby określenie broodmare. No nic, czekam na widok na żywo, ale wygląda strasznie plastikowo..

A Wy macie już swoich faworytów? Ja zdecydowanie i w dodatku uważam, że Schleich obiera jakiś inny, lepszy kierunek. Przynajmniej zaczynają się starać. Chyba.


niedziela, 14 listopada 2021

HUBERTUS 2021 W STAJNI TATERSAL

 Po tylu latach przerwy w końcu trzeba było coś zorganizować! Miał być już tydzień temu, ale zaskoczył nas deszcz... Dzisiaj jednak ruszyliśmy z samego rana, by nie dać się zaskoczyć dopóki jest pogoda. Teresa od samego początku się stresowała: w końcu spełnia swoje marzenie!

Lisem była Iza na Iskrze, nie mogła mieć innego konia.


No to może powiem kto na kim jechał i zaczniemy relację :)
Klaudia - Altivo
Marta - Alcatraz
Arek - Książę (na oklep!)
Julia - Pandora
p. Zuza  (czyli ja) - Walentynka
Natalia - Psota
Daria - Muffinka
Teresa - Drops
Sylwia - Vienna
Hania - Sivert

No to zaczynamy!

Sylwia od początku nie miała w planach szalonej pogoni, więc z Teresą "zabezpieczały tyły". Cokolwiek to znaczy.


Cała reszta poleciała do przodu! 


Od razu było widać, które konie mają największą moc i odwagę by się przebijać do przodu. 


Największa rywalizacja była między Natalią i Arkiem, którzy nieoficjalnie są parą. Widać to po nich, ale się nie przyznają. Urocze.


Arek jak prawdziwy dżentelmen pozwolił Natalii się wyprzedzić. A może to dlatego, że po prostu była bliżej Iskry?



Hania też była strasznie blisko, ale nie z tej strony z której był przypięty lis. Jak się zorientowała to odpuściła.


Daria dołączyła do bodyguardów z tyłu i obserwowały dalszą akcję.


I Natalia zdobywa lisa!



Osobiste gratulacje chyba przyjęte.


A: Przybij pionę! Dobra robota!
N: Arek! Uważaj!
A: Spoko spoko, mała. Dam sobie ra..aaaaaa....

A: aaaaaaa nie dam rady. *bęc*

I tak się kończy jechanie Hubertusa na oklep moi drodzy.


Ale dzielnie wsiadł i wierzchem dojechał do stajni.


Oczywiście Natalia i Psota dostały zasłużoną rozetę. Amazonka nie posiadała się ze szczęścia.



N: Patrz! To ty ślicznotko moja! <3



Sądziliście, że Natalia wygra, czy obstawialiście kogoś innego? U Was też były Hubertusy w stajniach?

sobota, 16 października 2021

Leci samolocik

 Arek dzisiaj chwycił wiatr w żagle i nabrał weny twórczej, by wsiąść. Oczywiście wybór padł na Księcia, koniecznie trzeba sprawdzić jego nowy kantar do jazdy. Docelowo nasze konie będą chodzić bez wędzideł, Książę ma dzisiaj tę próbę. No nic, lecimy na halę!


No oczywiście musiało być poskakane. 


Księciunio szedł jak dzik, ale respektował jeźdźca. O to chodziło.





Razem świetnie się bawili.



No to który koń teraz dostanie swój kantar do jazdy? Kogo obstawiacie?