Postanowiliśmy, że skoro mamy taką śliczną Dianę to odciążymy Nutellę od bycia modelką (swojadrogą zapraszam do bazarku! link pod nagłówkiem bloga!). Julia się uparła, że ona zna trakenkę najlepiej i ona chce z nią popracować. Zakładamy czaprak do prezentacji, siodło, ogłowie i lecimy pod stajnię.
 |
Na początku trzymamy kobyłkę |
 |
I bez trzymanki! Stoi grzecznie... |
 |
I przerażona ucieka do stajni |
 |
-Chodź Diana, ni ma się czego bać |
 |
-Ja stoję tuż przed tobą, spokojnie |
Zmiana czapraka i bez wodzy
 |
Dianuś znowu ucieka |
 |
I sama decyduje się wrócić |
Po rozsiodłaniu tarzanko obowiązkowe
 |
I jeszcze Arek wyprosił żeby sobie wsiadł. No przecież nowy koń! |
Na jutro mam już przygotowane stopmotion. Mam jednak WAŻNE pytanie. Czy chcecie kontynuację niedzielnych stopmotion czy jedynie chcecie od czasu do czasu? Piszcie!
Fajne czapraczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na nowej modelce czapraczki wyglądają ładniej. :)
OdpowiedzUsuńNadaje się do tego.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie stablehorseschleich.blogspot.com