Ostatnio dziewczyny narzekały, że nie da się jeździć na Shell, Sterlecie, Bondzie... Mocne dawanie łydek nie starczy. Stwierdziłam, że czas na zorganizowanie batów.
Poprosiłam Julię i Klaudię, które dały radę dziś dojechać, żeby przetestowały jak Bond i Shell zareagują. Jestem pozytywnie zaskoczona :D Ani razu nie użyły bata a konie żwawiej idą.
Nawet oddały śliczne skoki :D
Nie będziemy jednak zbyt dużo używać batów. Pewnie tylko profilaktycznie do naszych stajennych leni i ogierów na wszelki wypadek. Jak się wam podobają? :)
Na fanpage pokażę dziś moje wszystkie customy z każdej strony, zapraszam ciekawskich!
Piękne baty! Na Fanpage napewno wpadnę. ^^
OdpowiedzUsuń