Dziewczyny miały mieć jazdę w niedzielę jednak padało i musiałam im odwołać. Ale już za to dzisiaj była w miarę dobra pogoda i mogłyśmy siedzieć na placu. Jako pierwsze przyjechały Daria z Julią. Na pierwszą jazdę po przerwie dostały spokojne konie... o ile tak można nazwać Furię. Nie no, obyło się bez scen :D
Potem przyprowadziłam sobie Domina i pojechałam na spacer przed jazdą Klaudii.
Ktoś się bał kiedyś Napalma? Jak tylko Klaudia przekroczyła próg stajni od razu do niego podeszła i się przytuliła :D No proszę jakie robią postępy.
Czyżby Napalm się słuchał tylko Klaudii? C:
OdpowiedzUsuńJak na tą chwilę to tak, ale szykujemy go powoli pod szkółkę :D
Usuń