Na rozprężalni
Trochę stresowo, w końcu pierwsze zawody
Próbna przeszkoda
Tor przeszkód, z lotu ptaka od organizatora :D
Pierwsza przeszkoda!
Najazd
Ciasny zaułek na szereg
I ostatnia!
Na parku wjeżdża Adept!
I pierwsza jak z płatka
Okser bez problemów
Z niesamowitą prędkością śmigają ostatnią przeszkodę i...
Zajmują 1 miejsce!
Nagrodą Kaskadera był czaprak. Ciepluteńki, idealny na Goldsterna na powrót do domku :) Adept zajął 4 miejsce, tuż za podium! Cośmi mówi że będzie jeszcze bardziej trenować :D Jutro świateczna sesja jak znajdę trochę czasu! A może nawet będzie nowy koń? Zobaczymy jutro :) Wesołych świąt!
Fajny pomysł na przeszkody i jeźdźca. Życzę sukcesów w prowadzeniu bloga i zapraszam do mnie theblackhorse5.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajne zawody :)
OdpowiedzUsuń