Przyjechały dzisiaj dziewczyny chętne do pomocy i jazdy w zamian za pomoc. Dałam im do ogarnięcia sprzątanie kilku boksów i w zamian były skoki na Santosie i Gromie. Karego oczywiście od razu zarezerwowała Klaudia, ta dziewczyna nie ma instynktu samozachowawczego :D Julia już nie miała wyboru, chociaż i tak siwka by wybrała :D
Wyżej? Wyżej!
Taki śliczny mamy dzień! W weekend nie spodziewajcie się notki, wynagrodzę wam to w czwartek, bo jedziemy w teren!
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest piękna pogoda.
Pozdrawiam!
Śliczne zdjęcia. ^^ Zazdroszczę siwka, ma cudną grzywę. *-*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki. Moja przyjaciółka ma karusa, a ja mam pytanie...
OdpowiedzUsuńGdzie wyczaiłaś Santiego?
Rozvihrzona Violet
http://stajnia-vihear.blogspot.com/
Santos to mój pierwszy koń w kolekcji, dostałam go w 2010 roku
Usuń