Jako, że w starej wersji mi się nie podobał i nie chciał się sprzedać postanowiłam dać mu drugą szansę. Wzięłam go na SPA. I teraz jest pięknym palomino!
Klaudia wzięła zatem
Napalma na jazdę. No bo któż inny? :D
Postanowiliśmy wziąć go na parkur.
|
Zrzutka |
Jutro może będą konkretniejsze jazdy :D W międzyczasie robią się modelinowi jeźdźcy :) Docelowo ma być ich aż 16!
Ciekawa jestem modelinowych jeźdźców, nie powiem :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję ślicznego customa, o wiele lepiej mu w tej maści.
Pozdrawiam
schleichikuliny.blogspot.com
Szczerze mówiąc teraz o wile lepiej wygląda w takiej wersji siebie;)Też jestem ciekawa ludzików!
OdpowiedzUsuńNapalm śliczny. Taka żółta cytrynka. Cute. *-*
OdpowiedzUsuń#Nadzik