środa, 14 września 2016

Pierwszy test nowych drągów

Dzisiaj była jazda umówiona na skoki. Trochę skołowane ciężkim dniem w szkole dziewczyny przyjechały i od razu wiedziały kogo mają uszykować: powiedziałam im wcześniej. Julia trochę marudziła, że dostała Muffinkę. Ogólnie mam wrażenie, że ta stajnia jej mocno nie pasuje ostatnio. Klaudia natomiast była uradowana Czardaszem. Może i nie jest to koń marzeń na skoki ale dogadują się. Od razu pobiegła po swój komplet w kolorze turkusowym. Dla Darii miałam te same wieści co zazwyczaj, czyli Gaja. Kiedy konie były uszykowane pojechaliśmy na plac.




Najpierw oczywiście ćwiczenia na drągach.


I zaczynamy od niskich wysokości.




Podnosimy poprzeczkę.



Czardasz potrącił belkę, czas na skok posłuszeństwa i Klaudia już kończy na dziś.


Gaja i Daria chciały skoczyć próbnie ale, amazonka wycofała się w ostatniej chwili i spadła.



I na zakończenie jazdy kilka fotek :D





A na hali schną sobie nowe drągi :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)