wtorek, 25 września 2018

Kolorowy parkur

Dzisiaj Julia i Klaudia miały do przejechania parkur. Uwielbiam nasze nowe stojaki, a na warsztacie są nowe, jeszcze fajniejsze :D

Zaczęliśmy od drągów na płasko.



Potem czas na drąg, cavaletti, drąg...


I lecimy przeszkody.




Konie się spisały cudownie! :D Białe, brzydkie stojaki odejdą do lamusa, czas zrobić porządek z sprzętem do skoków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)