Dziś się nie przebieraliśmy ale testowaliśmy strach naszych rumaków :D Chowałam niespodziankę dla dziewczyn przez cały tydzień i dzisiaj mogły wypróbować naszą nową przeszkodę: szarfy!
Dova i Daisy się nie bały, reszta z nas próbowała się na innych przeszkodach :D
Zarówno konie jak i jeźdźcy mieli z tym sporo zabawy. Przeszkoda szarfowa u nas zostaje, kiedyś jeszcze może się przydać!
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawa przeszkoda, taka cyrkowa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!