W ST Pegaz ogłoszono zawody świąteczne. Rano były tylko Marta z Izą ale potem przyjechała cała reszta aby się pozapisywać. Ale dałam im jeden warunek.
Z: Proszę posprzątać ten bałagan w siodlarni!
Wszyscy: *zbiorowy jęk niezadowolenia*
Marta została wyznaczona do ogarnięcia uwiązów: były dosłownie wszędzie.
Hania i Daria sprzątały nieużywane kantary (będą niedługo na sprzedaż!)
A Iza z Klaudią się zajęły siodłami i czaprakami.
Na koniec Julia, która była kurierem między stajnią i siodlarnią (w stajni też było mnóstwo uwiązów, czapraków i kantarów) pomogła kończyć porządki.
Z: No, chyba zasłużyłyście wszystkie na zawody!
Wszyscy: Hurra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)