Dzisiaj dotarły Iza i Hania. Była naprawdę ładna pogoda, a Hanka chciała wejść na Rapsodię... To czas wypróbować kobyłkę w terenie! Iza oczywiście wzięła sobie Iskrę. Ja zgarnęłam Herosa z westernowym siodłem i Rapsodię na uwiąz. Będzie bezpieczniej.
Aczkolwiek Rapsodyjka szła ładnie. Trochę caplowała momentami ale Hania ją trzymała.
I na koniec puściłam uwiąz... Test zdany!
Wróciłyśmy jednak przemarznięte. Jeszcze trzeba poczekać z terenami...
Też ostatnio byłam z moimi dziewczynami (i chłopakami też XD) w terenie, ale u nas było nieco ciepłej 😉
OdpowiedzUsuń