Dzisiaj chciałam wsiąść sobie na Walencję na luźną jazdę na drążkach. Ale przyjechała Klaudia i chciała bym wybrała dla niej jakiegoś nietypowego konia. Pamiętacie może jak Klaudia kiedyś uwielbiała Furię? Dla przypomnienia macie tu starą notatkę z bicia rekordu kobyły w skokach:
KLIK. Jak tylko usłyszała co dla niej wymyśliłam, najpierw się zdziwiła ale chyba wspomnienia wróciły :D Szybko pobiegła po sprzęt i w mgnieniu oka byłyśmy na hali.
|
K: ale ta Furka niziutka, o rany! Z: to po prostu ja jestem na wysokim koniu :D |
Furia, po tylu jazdach na Altivo, była najpierw dla Klaudii wyzwaniem. Szybko jednak się dogadały. A przynajmniej Klaudia z Furią, bo kobyła raczej nie była przychylna swojemu jeźdźcowi.
I pojeździłyśmy drągi.
A potem trochę było poskakane. Obie klaczki sprawdziły się na medal.
|
Z: szybciej kłusuj tym kucykiem! Bo cię dogonię i rozjadę! |
Dzisiaj kończę zamówienie i otwieram tym samym 2 miejsca na mniejsze zamówienia! Kontakt na fb lub mail zuzkakonie@wp.pl.
Sprzedała byś mufinkę? Jeśli tak to za jaką cene
OdpowiedzUsuńWszystko co mam na sprzedaż znajdziesz w dziale Sprzedam, aktualnie na sprzedaż mam tinkerkę collecty, dziś lub jutro się pojawi w zakładce.
UsuńSuper akcesoria,ja talentu do takich rzeczy nie mam :P
OdpowiedzUsuńPst... wpadniesz do mnie?
Dlaczego zawsze tak nisko skaczecie?
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba sobie odpocząć od wysokich skoków ;) Ale w weekend majowy mamy w planach porobić trochę wyżej :D
Usuń