Jak tylko przyszła do stajni, rozejrzała się z zachwytem i radośnie podeszła w moim kierunku.
N: O rany, ale super że w końcu jestem tu w Tatersalu!
Nie wiedziałam że nasza stajnia ma taką sławę :D Osiodłała konia i idziemy na halę. Fajnie razem wyglądali: dwie rude kity. Plus moja!
Ostatnie wskazówki i cyk rozgrzewka.
Bardzo ładnie im szło! Adi się okazał jednak dla Natki zbyt spokojny - dziewczyna lubi emocje.
Poskakane było trochę, żeby dziewczyna nie zasnęła na rumaku :D
Z: I jak było? |
N: Było super! Ale na następny raz chciałabym innego konia... |
Fajnie, że nowa dziewczyna wpadła. Tak sobie myślę, czy w Tatersalu nie ma już wszystkich dostępnyh jeźdźców ze Schleicha? 😂
OdpowiedzUsuńJeszcze jest kilku, których u nas nie ma :D
UsuńNp. Pani od dresażu :p
UsuńNo tak ;D Ale zazdroszczę tylu jeźdźców,u mnie gości tylko trzech 😂
OdpowiedzUsuń