sobota, 19 marca 2016

Rosyjski akcent w stadninie i nowe stojaki

Dzisiaj dojechał do nas nowy koń zimnokrwisty 2016. Jest pochodzenia rosyjskiego, jego imię rodowe to Sojuz (nie mam klawiatury na cyrylicę :/) i tak mu zostawimy. Jest genialnym przytulaskiem. Czuję, że niedługo pojedziemy w teren! A dziś przyjechały dziewczyny więc poprosiłam je o pomoc z asymilacją Sojuza. Julce dałam nowego, sama wzięłam na kantarze sznurkowym Domina a Klaudia tradycyjnie Goldstern.












My mamy to skakać?!


Potem zrobiłam im umówioną jazdę skokową. Julia na Diance i Klaudia na Napoleonie.






Julia obserwuje tor



Szeregu już nie dała rady :P


Nowy koń jest w drodze! A w Poniedziałek Wielkanocny zgłosiła się na jazdę osoba :D

2 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia. Jestem ciekawa kto się zgłosił. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy koń mi się podoba, oprócz tego ogona :/
    Może kiedyś u mnie trafi, może będzie nawet pierwszym schleich u mnie :)
    Ciekawi mnie skąd wziął się ten rosyjski akcent.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)