środa, 7 listopada 2018

Chwytanie jesiennego słońca

Podobno dziś ostatni ciepły dzień. W ostatniej chwili do stajni wleciały Hania i Daria, że chcą poskakać na placu na którym był Hubertus. No to bierzcie kucyki i lecimy!


Wzięliśmy nasze ulubione stojaki. Jak tak teraz patrzę, to nie wygląda jak krzak róży pnący się po kratce.


To są macki ogromnej ośmiornicy z jakimiś czerwonymi kuleczkami XD



Stacjonatka!




Muszę na następny sezon zorganizować nam jakiś plac. Dziewczyny mnie zmusiły do tego, ale sama też bym pośmigała na świeżym powietrzu :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)