Dziś Daria i Hanka bardzo dużo pomogły i wzięłam je na skoki. Obie wybrały sobie fiordy :D Mieliśmy trochę kłopoty z ogłowiem Kory ale koniec końców dała się przekonać do innego ogłowia niż zazwyczaj.
Postanowiły sobie "zapozować na ściance" :D
Zaczęliśmy od cavaletti na łuku.
Kora i Zodiak bez problemu dali sobie radę.
I przeszliśmy do stacjonatki.
Kora trochę grymasiła ale skoczyła.
I skok metrowy!
Hania podiła Darii ambicje i Daria również się porwała na taki skok :D Kora o wiele chętniej idzie na wysokie przeszkody i większe wyzwania.
I odpoczynek na koniec. Jest coraz zimniej, co można robić w takie zimne dni w stajni?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)