Dzisiaj z rana trening miały nasze sportowe kobity: Marta, Julia i Natalia. Robiliśmy sobie ćwiczenia głównie na proste najazdy na środek. Przy okazji przetestowaliśmy nowego konia, którego jeszcze chyba nie znacie!
Tym nowym koniem jest Wild West, oczywiście będzie malowany, ale to jeszcze trochę poczekamy :D
Westowi bardzo chciało się skakać, jest bardzo wesołym i energicznym konikiem, Julia od razu go polubiła.
Drink się troszkę pogubił, ale zrobił wyskok.
Ringo trochę zamulał, może to przez ostatnie zawody.
A w trakcie trwania jazdy Hania, Reska, Sylwia i Daria wzięły kuca, który przyjechał razem z Westem: Hecę. Pamiętacie ją? No to do nas wróciła!
Musiały ją porządnie wyszczotkować, będzie przemalowywana. Ale nie tak po cichu, będzie z tego film na YouTube!
|
D: A na pewno tu wszystko już wyszorowałaś? S: Żebym ja ci zaraz włosów nie przeszorowała tym zgrzebłem! *śmiech* |
Hania i Teresa dużo współpracowały ze sobą. Wiele je łączy: niezbyt umieją się odnaleźć w starszym towarzystwie.
|
H: Jaki jest twój ulubiony koń? T: No nie jeździłam na wielu, ale chyba Daisy! H: Też uwielbiam Daisy! |
|
H: A wiesz, że na Daisy jechałam zawody kilka razy? T: Wow, też chcę! H: A ja to bym cię widziała bardziej na Candy, dogadujecie się. T: Serio? A ja ciebie na...
|
I odeszły z Hecą do stajni. Wyczuwam nową przyjaźń w powietrzu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)