Znowu zawitaliśmy na arenę, tym razem czworobok czekał na Julię, Sylwię i Natalię.
Wyjechaliśmy z samego rana, zabraliśmy w podróż dużo chłodnych rzeczy. Naszym koniowozem pojechał w pojedynkę Adidas, chętny do zaczepiania innych podróżników. Ringo i Summer jechały razem. Dzisiaj był brązowy team! Przywitaliśmy się ze znajomymi twarzami (i należącymi do nich ludźmi) i rozpoczęły się przygotowania. Jako pierwsza jechała Natalia, więc ruchy ruchy!
Adidas doskonale wiedział co robi, tak samo jak Natalia. Poszło im świetnie! Na zawody nie ma lepszej pary niż ta dwójka.
No i znowu mamy miejsca na podium! Pierwsza dojechała Natalia, niesamowicie z siebie i Adasia dumna. Na drugim miejscu znalazła się Julia. Z Natalią przybiły sobie piątkę, chyba Julia się przekona do Natalii. No i Sylwia na miejscu szóstym. Nie była smutna, wręcz przeciwnie: dumna, że udało jej się przejechać i zrobić całkiem niezły wynik.
Czekamy na kolejny dzień zawodów, a jeszcze nas czeka sztafeta u Apanamy! To jest pracowity czerwiec, a przed nami jeszcze zawody u nas!
Gratuluję kolejnego zwycięstwa!
OdpowiedzUsuńNo i widzę, że też szykujecie zawody. Czekam na więcej informacji!
Miło słyszeć o kolejnych sukcesach! Co do zawodów w Tatersalu, cokolwiek się pojawi, na pewno drużyna z Apanamy się pojawi :P
OdpowiedzUsuń