Dają sobie radę świetnie już
Pogadajmy o czapraku.
Jest zrobiony patentem Julki: bibuła i chusteczka higieniczna, a pikowanie zrobione z perfekcyjną dokładnością mazakiem. Martwi mnie fakt, że niebardzo można bo zamaczać i czy się nie rozwarstwi albo coś, ale jestem jego fanką zdecydowanie.
Nawet na Kornelię pasuje! Niedługo się wybieramy na większy targ, może kupimy jakiegoś konia, albo w końcu dostanę kask?
Ładniutki :)
OdpowiedzUsuń