poniedziałek, 24 listopada 2014

Obietnica spełniona!

Wróciłam ze szkoły i zobaczyłam jak Adept siodła Santosa i nie wierzyłam własnym oczom!
-To dla ciebie Kaskader?
-No nie no, przecież obiecałem, że wsiada.
No nie wierzę. Szybko wzięłam aparat i pobiegłam na plac.


Dotarłam na galop


I pierwszy skok udany, chociaż Adept ma problem z półsiadem

Tutaj ten sam problem

A tu idealnie!

Tutaj zapomniał o półsiadzie, ale zdjęcie świetne :D




Galop przerwy 




Dąbik z radości




Ja już się nie mogę doczekać: Kaskader jest zadowolony z pracy Adepta i jutro bierze na wyszkolenie Groma na wysokich przeszkodach. Czekam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)