piątek, 27 stycznia 2017

Nowy stary jeździec, nowy stary koń

Zaczęłam dzień od ruszenia Herosa. Miał dużo, dużo energii!



Następnie na jazdę była zapisana Marta oraz.... Julia jak się okazało! Obie mocno zmienione są już uzależnione od naszej stajni :D Niestety coś się pomieszało z ustawieniami i zdjęcia się porobiły... niebieskawe :/ Ze Śnieżką oraz Gracelet się bawiły super :D










I na końcu w zamian za pomoc dałam Darii i Klaudii możliwość pojeżdżenia sobie na oklep. Porobiły nam się grupki w stajni, trzeba obserwować żeby nie zaczęły się kłócić!
Ps. jak się podoba nowy Homer? :D



wtorek, 24 stycznia 2017

Zimny dzień

Dzisiaj wiele nowości! Przyjechał do nas koń rasy suffolk punch: Teddy. Razem z nim udało nam się dostać bryczkę! Pan Władek, który nam ją podarował, zapewnił, że będzie nas odwiedzać! Mamy również nową szkółkowiczkę: Martę. Obiecała, że przyprowadzi swoją koleżankę, spodobała jej się atmosfera oraz Alcatraz.

Domino i Goldstern patrzą na nowego :D


Patrzcie co dostaliśmy!







Na koniec dnia Daria oraz Klaudia wsiadły na skoki.










Teddy oraz Marta idą pod pędzel!

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Wdech, wydech.

Na uczelni jeden z najbardziej napiętych okresów w ciągu roku. Stres przeplatany z nerwami w życiu prywatnym... I jeszcze przyjazd nowych koni! Tak mi się ręce trzęsą, że ciężko mi się pisze, ale muszę pokazać nowe rumaki z Niemiec.

Tuż po przyjeździe kobyłki trochę spłoszył Traper. Klaudia i Julia jednak nie miały problemów z osiodłaniem ich.


Na bułaną, spokojną Sonne wsiadła Daria. Na trochę płochliwą aczkolwiek ambitną Burning Crusade weszła Klaudia. Obie się nie zawiodły.


Sonne ma jeszcze trochę niedopracowane malowanie, w następnej notce już będzie to poprawione :)



Wypróbowałyśmy je również w skokach. Obie widocznie skakały kiedyś, ale niezbyt chętnie.



I końcówka zajęć.




Jutro przyjeżdża do nas nowy koń, nowy sprzęt oraz nowy jeździec! Stay tuned! Ja muszę się uspokoić w końcu, bo to mnie kiedyś zgubi.

sobota, 14 stycznia 2017

Sesja w siodlarni

Daria i Klaudia namówiły mnie na sesję sprzętową w siodlarni. Najpierw Alfa, Malaga i Napoleon połazili na dworze, a później przeniosłam się do siodlarni..
Jak się podoba odnowiona Alfa? :D










Furia i Zorza chciały jak najszybciej wybiec z siodlarni, więc dziewczyny je przytrzymały. Z Furią było najciężej! Nasza złośnica nie poddała się tak szybko.