piątek, 31 sierpnia 2018

Kolejny walijczyk w Tatersalu

Kuce walijskie to chyba moja ulubiona rasa koni. Z tego powodu jak tylko zobaczyłam Dropsa w internecie podjęłam decyzję: musimy go mieć u nas. Dzisiaj przyjechał do Tatersala. Radość Hani i Darii była niebywała - od razu było wiadomo że one będą na niego najczęściej wsiadały. Tym razem wypróbowała go Daria, a Hania wzięła Muffinkę. Razem się świetnie bawiły!



Zaczęliśmy ćwiczenia, musieliśmy sprawdzić jak Drops się sprawuje w akcji sportowej. Podobno startował w konkursach...




I się na nim nie zawiedliśmy!







Przygotowałam szereg gimnastyczny, Muffinka da radę bez problemu, Drops raczej też.





I na koniec sobie jeszcze dziewczyny pogalopowały. Mufinka i Drops zdecydowanie się polubili!



Jaka maść dla Dropsa? :D

sobota, 18 sierpnia 2018

Burza śnieżna nad jeziorem

Buran powrócił! Jako, że wczoraj była ładna pogoda wzięłam jego i Napoleona w ręku nad jezioro na zdjęcia.
PS. Kto odgadnie o co chodzi z tą zamiecią w tytule? :D


Trochę dziwnie wyszły te oczy ale pasuje mu takie spojrzenie :D



"Woooow, chłodna woda!"


Napoleon na początku stał sobie z boku i skubał trawę ale Buran skutecznie go zachęcił do pohasania po okolicy.




Jak Wam się podoba nowe wcielenie Buranka? Mi bardzo bardzo! Po tak długiej przerwie od malowania to jest osobisty sukces :) 
Na koniec sierpnia może się pojawi notatka o nowościach więc polecam zerkać na bloga od czasu do czasu!

niedziela, 12 sierpnia 2018

Powrót braci

Dawno dawno Santosa i Groma tu nie było! Chłopaki nadal mają ogromny nadmiar energii, tym razem wsiadła Julia z Klaudią a jako uspokajacz śmigałam ja na Iskrze.