Dzisiaj Julia i Marta miały trening skokowy. Akurat już było ciemno. Skupiałysmy się na jeździe i nie strzeliłam wielu fotek, ale kilka mam!
poniedziałek, 22 listopada 2021
sobota, 20 listopada 2021
NOWOŚCI SCHLEICH 2022 - PRZEGLĄD cz. 1
Dzisiaj usiedliśmy sobie z Arkiem przy śniadaniu przed jazdami i przejrzeliśmy oferty. No powiem Wam, że w tym roku jest na czym zawiesić wzrok! Na razie jest to info dotyczące pierwszej połowy 2022, więc czekamy na kolejną część.
13948 klacz Cirollo
Jest... fajna! Podoba mi się ten subtelny detal z podniesionym kopytkiem, sugerujący, że klacz odpoczywa. Fajny jest też ten warkocz, spływający po szyi niczym woda. Model jest też tack friendly! Znajdzie się chyba na mojej chciejliście.13946 ogier oldenburski
13945 klacz oldenburska
Mam to samo co z ogierem, ta noga z przodu. No i grzywa totalnie do przeróbki. Poza tym jest śliczna :D
Kolejny koń na mojej chciejliście. Nie mam wątpliwości: na żywo też będzie cudowny. Jedyne co się obawiam to ta podniesiona noga. Schleich ma politykę "wszystkie 4 nogi na podłodze" i ta wyciągnięta na bank jest za długa. Ale jest cudoowny!
13943 ogier kuc islandzki
Hmm. Tu mam wątpliwości, czy ta grzywa jest tack friendly. I ogólnie ten koń wygląda trochę zbyt bajkowo... Ale wstrzymam się z opiniami aż zobaczę go na żywo.
13942 klacz kuc islandzki
Też ma taki bajkowy styl ALE inny. No i tutaj na bank można założyć siodło. Kwestia tego jak wyjdzie na żywo, pewnie do nas trafi :)
13941 klacz rozpłodowa (?) belgijska
To nowość ze strony Schleicha, nigdy chyba nie było modelu, który miałby określenie broodmare. No nic, czekam na widok na żywo, ale wygląda strasznie plastikowo..
A Wy macie już swoich faworytów? Ja zdecydowanie i w dodatku uważam, że Schleich obiera jakiś inny, lepszy kierunek. Przynajmniej zaczynają się starać. Chyba.
niedziela, 14 listopada 2021
HUBERTUS 2021 W STAJNI TATERSAL
Po tylu latach przerwy w końcu trzeba było coś zorganizować! Miał być już tydzień temu, ale zaskoczył nas deszcz... Dzisiaj jednak ruszyliśmy z samego rana, by nie dać się zaskoczyć dopóki jest pogoda. Teresa od samego początku się stresowała: w końcu spełnia swoje marzenie!
Lisem była Iza na Iskrze, nie mogła mieć innego konia.
Klaudia - Altivo
Marta - Alcatraz
Arek - Książę (na oklep!)
Julia - Pandora
p. Zuza (czyli ja) - Walentynka
Natalia - Psota
Daria - Muffinka
Teresa - Drops
Sylwia - Vienna
Hania - Sivert
Sylwia od początku nie miała w planach szalonej pogoni, więc z Teresą "zabezpieczały tyły". Cokolwiek to znaczy.
Od razu było widać, które konie mają największą moc i odwagę by się przebijać do przodu.
Największa rywalizacja była między Natalią i Arkiem, którzy nieoficjalnie są parą. Widać to po nich, ale się nie przyznają. Urocze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)