Wykonałam porządne (powiedzmy) owijki. Przetestowała je Sylwia na Noelce.
Ustawiłam im trochę gimnastyki, między innymi przesmyk. Noe nie miała z tym jednak żadnego problemu.
Gorzej było z tą ścieżką zdrowia, potknęła się dwa razy.
Ale za drugim nawrotem już wszystko dobrze poszło.
Jak się podobają owijki? A może macie jakieś własne patenty jak takie wykonać? Piszcie śmiało!
Poza tym ostatnio myślałam, żeby zmienić Noelce imię na Summer, co o tym myślicie?