sobota, 22 czerwca 2019

Ochłoda w t(ł)oku

Dzisiaj nie było jakoś okropnie ciepło, ale znaleźliśmy fajne bajorko. Na misję "Ochłoda" wyruszyły trzy agentki: Daria, Natalia i Klaudia.


Carbon trochę się wahał czy wejść czy nie. Daria próbowała go ośmielić. Napoleon i Dovakhiin bardzo chętnie wskoczyły w chłodną wodę.




Miejsca nie było specjalnie dużo, ale każdy miał chwilę dla siebie.



W to lato będzie trochę mniej postów, mam pracę na lipiec. Ale to nie oznacza, że nie będzie ich wcale!

środa, 5 czerwca 2019

Pierwsze opinie

Dzisiaj Hania z Sylwią miały jazdę. Rzadko widuję dziewczyny, jest teraz gorący sezon poprawek. Ale Arek jest ze mną cały czas i bardzo chętnie się wmiksował w zastęp. Koniecznie chciał sobie przypomnieć swoją kochaną Afrykę... No nie próbowałam nawet odmawiać.


Afryka jechała bardzo żwawo, polubiła styl jazdy Arka. Z kolei Sylwia i Daria uważają go za świra.


No tu muszę przyznać, że podszkolił się w skokach!


Sylwia robi postępy razem z Summer. Niedługo sprawdzimy ją na parkurach.


Hania również z Firefly się dogadują na skokach.


I nawrót.



Arek sobie jeszcze ćwiczył, a laski go obgadywaly :D A jaki jest wasz stosunek do Arka po tylu latach nieobecności? Na lepsze czy gorsze?

wtorek, 4 czerwca 2019

Powrót którego się nie spodziewaliście!

Wszedł do stajni gdy sprzątałam boks Bajki i krzyknął
A: NIE MA JAK W DOMU!


Wrócił Arek! No... nie poznałam go na pierwszy rzut oka. A on z kolei od razu poznał Bajkę mówiąc, że wujek się ucieszy. Już nie jest młodym adeptem jak kiedyś - jest westernowym specjalistą, chociaż mówi że w klasyku też daje radę całkiem nieźle. Zaproponowałam mu by się wpierw rozpakował w swoim starym pokoju, ale Arek koniecznie chciał wsiąść. Dałam mu Psotę - niech się dziewczyna porządnie wybiega.


Wziął ją na trochę wyginania na beczkach i słupkach. Jeździ naprawdę stanowczo i Psota, przyzwyczajona do damskiej ręki, była trochę... wystraszona.



Ale bardzo szybko się dogadali.



Okazało się, że Psota świetnie sobie radzi pod Arkiem. Jestem ciekawa co powiedzą dziewczyny na faceta w naszym wesołym gronie :D


Po jeździe poszedł się wykąpać, ale powiedział z góry, że pomoże mi ogarnąć konie. Zapytałam się o pana Wojtka, ale nie umiał mi powiedzieć kiedy wraca. Arek wrócił niezależnie od swojego opiekuna prawnego i chce tu zostać na stałe. Czy Wojtek wróci: nie wiadomo. Możliwe, że tak.

poniedziałek, 3 czerwca 2019

Poranek incognito

Tak ładnie świeciło dziś rano słońce, że musiałam się wybrać w szybki terenik. Wybrałam Walencję, na pewno to doceni. Ubrałam ją w cokolwiek i pojechałyśmy w trasę.



O nie, toszto kici terrorysta!



Było pięknie, ale trzeba było wracać. Dziewczyny o niczym nie wiedzą. Ale to był fajny wyjazd, trochę odpoczęłam od codziennego zgiełku.