niedziela, 14 listopada 2021

HUBERTUS 2021 W STAJNI TATERSAL

 Po tylu latach przerwy w końcu trzeba było coś zorganizować! Miał być już tydzień temu, ale zaskoczył nas deszcz... Dzisiaj jednak ruszyliśmy z samego rana, by nie dać się zaskoczyć dopóki jest pogoda. Teresa od samego początku się stresowała: w końcu spełnia swoje marzenie!

Lisem była Iza na Iskrze, nie mogła mieć innego konia.


No to może powiem kto na kim jechał i zaczniemy relację :)
Klaudia - Altivo
Marta - Alcatraz
Arek - Książę (na oklep!)
Julia - Pandora
p. Zuza  (czyli ja) - Walentynka
Natalia - Psota
Daria - Muffinka
Teresa - Drops
Sylwia - Vienna
Hania - Sivert

No to zaczynamy!

Sylwia od początku nie miała w planach szalonej pogoni, więc z Teresą "zabezpieczały tyły". Cokolwiek to znaczy.


Cała reszta poleciała do przodu! 


Od razu było widać, które konie mają największą moc i odwagę by się przebijać do przodu. 


Największa rywalizacja była między Natalią i Arkiem, którzy nieoficjalnie są parą. Widać to po nich, ale się nie przyznają. Urocze.


Arek jak prawdziwy dżentelmen pozwolił Natalii się wyprzedzić. A może to dlatego, że po prostu była bliżej Iskry?



Hania też była strasznie blisko, ale nie z tej strony z której był przypięty lis. Jak się zorientowała to odpuściła.


Daria dołączyła do bodyguardów z tyłu i obserwowały dalszą akcję.


I Natalia zdobywa lisa!



Osobiste gratulacje chyba przyjęte.


A: Przybij pionę! Dobra robota!
N: Arek! Uważaj!
A: Spoko spoko, mała. Dam sobie ra..aaaaaa....

A: aaaaaaa nie dam rady. *bęc*

I tak się kończy jechanie Hubertusa na oklep moi drodzy.


Ale dzielnie wsiadł i wierzchem dojechał do stajni.


Oczywiście Natalia i Psota dostały zasłużoną rozetę. Amazonka nie posiadała się ze szczęścia.



N: Patrz! To ty ślicznotko moja! <3



Sądziliście, że Natalia wygra, czy obstawialiście kogoś innego? U Was też były Hubertusy w stajniach?

2 komentarze:

  1. Wiadomo, w końcu nikt nie ma takiego ducha walki jak Natalia! Na tą parę się zanosiło, nie powiem ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w stajni nie ma za bardzo jak zorganizować hubertusa, a szkoda, bo widzę, że zabawa jest przednia c;

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)