Wieczorne jazdy

Dzisiaj nie było jedynie Klaudii, ja również nie wsiadałam. Za to Julia, Daria oraz Marta zaliczyły wypad na łąkę. Jako pierwsza pojechała Julia, dziewczyny były umówione na później. Muffinka była oczywistym wyborem.

Wzięliśmy również tymczasowego lokatora. Trafił do nas z Skaryszewa. Ma na imię Teddy, czeka na nowy dom! Zainteresowany? Pisz: zuzkakonie@wp.pl.

Daria i Marta już były gotowe jak wróciłam do stajni. Pojechaliśmy sobie najpierw do niewielkiego lasku a potem już łąka.

-Daria! Wypadły mi wodze!
-Ja swoje trzymam! 

No to zaczęliśmy sezon! W weekend może pojawią się nowe stojaki i zaczniemy skakać parkury! Szukam też nowego miejsca na plac, z lepszym światłem. Ale wiosnę definitywnie już czuć!