piątek, 14 października 2016

Nowy Napalm

Jako, że w starej wersji mi się nie podobał i nie chciał się sprzedać postanowiłam dać mu drugą szansę. Wzięłam go na SPA. I teraz jest pięknym palomino! Klaudia wzięła zatem Napalma na jazdę. No bo któż inny? :D


Postanowiliśmy wziąć go na parkur.





Zrzutka


Jutro może będą konkretniejsze jazdy :D W międzyczasie robią się modelinowi jeźdźcy :) Docelowo ma być ich aż 16!

3 komentarze:

  1. Ciekawa jestem modelinowych jeźdźców, nie powiem :-)
    Gratuluję ślicznego customa, o wiele lepiej mu w tej maści.
    Pozdrawiam
    schleichikuliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc teraz o wile lepiej wygląda w takiej wersji siebie;)Też jestem ciekawa ludzików!

    OdpowiedzUsuń
  3. Napalm śliczny. Taka żółta cytrynka. Cute. *-*

    #Nadzik

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)