niedziela, 10 marca 2019

Mokry zwrot akcji

Sylwia, Iza oraz Hanka namawiały mnie dziś by mogły pojechać w teren. Świeciło do południa ładne słoneczko, więc dałam im zielone światło. Wzięły sobie Rycerza, Czardasza i Adidaska, osiodłały.... i zaczęło padać. Ale to im nie przeszkodziło :D



Cała ekipa wyruszyła na pobliską łąkę.



Jak już wracały to napotkały przeszkodę, Czardasz miał lekkie opory ale reszta sobie poradziła bez problemów.






Dziewczyny i konie wrócili przemoczeni ale szczęśliwi :D


1 komentarz:

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)