poniedziałek, 18 czerwca 2018

Nowa klacz!

Dziś przyjechała do nas nowa klacz! Od razu wyznaczyłam do przetestowania Martę i do pomocy Hanię z Afryką. O dziwo Afryka nie stroiła fochów i bardzo ładnie szła. Ma do niej Hania rękę :D Nowa klacz ma na imię Bastylia. Będzie na przemalowanie, ale w obecnej maści nie wygląda najgorzej i w niej na jakiś czas pozostanie :D


Z początku dziewczyny potrenowały drągi z Afryką na czele. Bastylia nie sprawiała absolutnie problemów.


A potem trochę sobie kuce poskakały. Obie dziewczyny sprawiły się świetnie! Afryka chyba musi mieć towarzystwo Baśki, z żadnym koniem tak ładnie nie chodzi!






Na jaką maść przemalować Bastylię? Jakieś propozycje? :D

3 komentarze:

  1. Ja bym ją widziała w maści gniadej albo kasztanowatej z odmianami.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    Schleich-lawendowewzgorze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. A może by tak z niej konika polskiego zrobić? Albo konia maści perlino

    OdpowiedzUsuń
  3. Bastylia jest i tak piękna w swoim malowaniu, ale myślę że lepiej by się prezentowała w maści palomino albo albino:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)