piątek, 6 listopada 2015

Klaudia nie lubi kucyków

Ale jednak zmusiliśmy ją i wsiadła na naszą wesołą Tibię! Chyba jej się spodobało, bo na nas nie nakrzyczała po jeździe ale się z nami świetnie bawiła. Tym razem ona nas wyciągnęła na skoki... ale od początku!





Trening na podniesionych drągach


I koniec jazdy!

Później każdy wziął swojego ulubionego skokowca i ruszamy! W międzyczasie się ściemniło niestety.

75cm!
I dla wytrwałych bonusowe stopmotion! ^^


Jest duuużo niedociągnięć, no ale proszę :D

2 komentarze:

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)