niedziela, 13 grudnia 2015

Bohater i jego pomocnicy

Z resztą ekipy zrobiliśmy Herosowi lekcję dobrego wychowania... w zastępie!



Arek jako czołowy pękał z dumy :D




I skoki na koniec





Heros był zaskakująco grzeczny. Może potrzebuje towarzystwa po prostu? Czas pokaże :D

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł na notkę :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie, ciekawie :3 widze że koniom dobrze poszło ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    blackponny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)