wtorek, 7 maja 2019

Nietypowa prośba

Iza przyjechała i zachciała wziąć Carbona na skoki - miała dziś wolny dzień i masę energii. No nie jest to zbyt dobry pomysł, ale niech się trochę pomęczą. Z tej okazji zabrałam Opusa, który wybitnym skokowcem nie jest.
Ostatnie spojrzenie w lustro i zaczynamy ;)



Najpierw podniesione delikatnie drągi. Z tym konie nie miały problemów.



Potem krzyżak. Opus trochę się nakręcił, ale koniec końców poszło czysto.


Carbon jednak miał odmienne zdanie w temacie krzyżaka...


... i obniżyłam mu szybko poprzeczkę na niższą. To już raczył przeskoczyć.



Jutro licealiści mają chyba ostatni dzień wolny. Niektóre z naszych dziewczyn (Julia, Marta, Iza i Klaudia) strasznie rozpaczają z tego tytułu :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)