Klaudia miała ochotę wsiąść na
Groma i porobić jakieś fajniejsze skoki.
Ja automatycznie zaczęłam sobie szykować
Santosa.
Julia dotarła do nas później. Chciałam jej Santego oddać ale uparła się na
Dianę. Uszykowani poszliśmy na halę.
Po rozgrzewce zaczynamy czymś niewielkim...
Przechodzimy do okserów
|
Czarne ochraniacze: chwała klasyce xd |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)