piątek, 1 kwietnia 2016

Po deszczu jeźdźcy się nie nudzą!

Dużo dużo kałuż. Dużych. W nocy padało... a ja to wykorzystałam! Akurat Klaudia i Julia były zapisane na jazdę więc wzięłam je w szalony teren! Julce dałam Księcia a Klaudia dostała swoją ulubioną Psotkę. Ja oczywiście Walentynka!











Prace nad Adidasem się rozpoczęły! Wałach jest nieźle przestraszony... Nie wiem jak z niego zmyć to szare... Ale będzie dobrze! Jeszcze tylko kilka dni Adidasku i nie będziesz musiał cierpieć...



A Drink dostał nowy komplet!


4 komentarze:

  1. Śliczny komplet dla Drinka. ^^ Już się nie mogę doczekać przemiany Adidasa. A tak z innej beczki, nie boisz się, że twoje Schleich się w jakiś sposób zepsują lub coś innego w tych kałużach? Wiem, że napewno dla ciebie to nic, ale ja mam dwa Schleich i pilnuję ich jak oka w głowie. *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne zdjęcia z terenu ;)
    Piękny zestaw ma ten drink :)
    Czekam na zdjęcia Adidasa
    Masz super blog !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne zdjęcia :)
    Komplet dla Drinka jest OK.
    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia z szalonego terenu :"D
    Czekam na efekt końcowy Adidasa !
    Zestaw dla Drinka bardzo ładny
    Pozdrawiam
    Roxy

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)