niedziela, 22 maja 2016

Teren, prezenterki i postępy nad Adidasem!

Dzisiaj rano wyjechałyśmy w teren. Darii nie było, ale jeszcze niejedna wyprawa przed nami! Wzięłam sobie Alfę, jest idealna na tereny wręcz. Klaudia z chęcią wzięła Shell, zaczęły chyba się lubić. Julia natomiast wzięła spokojnego Sterleta.








Popołudniu wzięłam się za przerobienie prezenterek, które dostaliśmy od Janka ze stajni Hurricane. Jak na moje pierwsze to nie wyszły źle!










Prace nad Adidasem ruszyły pełną parą! Po tym jak go wyprzytulałyśmy i wygłaskałyśmy to wzięłam go na warsztat. Jest bardzo cierpliwym pacjentem, już na niego można wołać "Rudy"!




Tyle wiadomości! Adidaska skończę może za miesiąc? Zależy kiedy będę mieć werniks :D Ale już mi się niesamowicie podoba!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)