Miały między sobą uzgodnić, która bierze konie na jazdę próbną. Obie kobyłki były naprawdę spokojne więc mi to wszystko jedno która by wzięła :D na ślązaczkę Tolvę zdecydowała się Daria, a na małopolkę Mandalę - Hania.
I zaczęła się rozgrzewka. Tu można zauważyć jak Tolva jest większa od Mandali: jak z kucykiem!
W skokach zdecydowanie lepsza jest Tola ale Mania też sobie radzi.
Kobyłki oczywiście zostaną przemalowane, wszystkie dziewczyny już je pokochały.
PS. byłam dzisiaj obejrzeć schleichy najnowsze na żywo ponownie i zrobiłam dla Was zdjęcie lipicana. Z tej perspektywy jest naprawdę boski! Już chyba zawładnął moim serduszkiem. Ten pan w kropki z tyłu też!
Wiedziałam, że lipican wcale taki straszny nie jest, tylko na zdjęciach wygląda jak plastelina. Jest jednym z nielicznych modeli, które według mnie nie są ,,złe" .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No ma problem z proporcjami: za krótkie nogi w stosunku do reszty ale Schleich jak zwykle nie umie robić zdjęćxd
Usuń