Dzisiaj skończyłam robić czapraki na zamówienie. No prawie, bo zostały mi jeszcze dwa... ale Julka i Klaudia się uparły by je wypróbować. To ja postanowiłam również wypróbować ale dziewczyny na okserach :D Julia na tę okazję wybrała Drinka, a Klaudia Summer.
Najpierw szereg po delikatnym łuku, nie było problemów a konie bardzo chętnie to skakały.
I czas na okser, nasze poczciwce poradziły sobie z nim śpiewająco.
No, muszę przyznać, że czapraki wyszły mi naprawdę fajnie :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)