środa, 19 grudnia 2018

Samotny wieczór

Dziś byłam absolutnie sama, skorzystałam z tego i wzięłam moją Walentynkę na trening przed zawodami. Jutro dziewczyny mi się zwalą na łeb, muszę skorzystać z chwili ciszy :D
W następnym roku prawdopodobnie będę mieć stałych pomocników mieszkających na terenie stajni! Nie mogę się doczekać ^^






Bardzo dzisiaj była do przodu, oby na zawodach szło ją opanować :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Tylko proszę... bez reklam :)